Za model tyle kasy nie dam chyba że będzie miał działające V6 pod maską  Fakt Alfy mi w głowie można powiedzieć od początku lat 90tych gdy pierwszy raz byłem wieziony Giulietta kuzyna. Moja pierwsza 'prawdziwa' Alfa to również była Giulietta Nowa tipo 116 z motorem 2.0 gażnik 131km. Gdyby nie zawirowania z papierami nigdy bym jej nie rozebrał i rozsprzedał na graty a trzymał pewnie do dziś. Tak oto się prezentowała:

Tu razem z autem na którym uczyłem się wyprzedzać Auto 100 C3 2.5 TDI ( 1T 120km ) - pierwsze TDI grupy VW. Duże wygodne i zadziwiająco szybkie.

Deska i zegary w Giuliettcie były najpiękniejsze. Auto z roku 1982 miało na seryjnym wyposażeniu elektryczne szyby, centralny zamek, komputer pokładowy, elektryczne lusterko i była to jedna z słabiej wyposażonych wersji dostępnych na rynkach Europejskich 



Moim zdaniem najpiękniejsza z możliwych sylwetek auta czyli krótki zwarty klinowaty sedan ( następstwa tej sylwetki można dopatrywać się w późniejszych modelach 75 i 155 jak również nowszym generacyjnie modelu E36 z palety BMW ).








Po tym modelu miałem 75 3.0 też piękny klin ale niestety trochę nowszy ( rok 1987 ) zamieniłem go bo zakochałem się w tym jak jeździ GTV6 ale mam nadzieję że kiedyś jeszcze koło aktualnej Alfiny stanie piękna trochę nowsza niż moja bo po ostatnim lifcie Giulietta.
A tu widać moją była 75
https://www.youtube.com/watch?v=YXqWyqmjrrs
PS piszę 'prawdziwą ' Alfą czyli sprzed 1987 roku gdy to Fiat wykupił fabrykę i rozpoczął produkcję modeli coraz bardziej bliźniaczych z swoimi modelami i zrezygnował ( ostatnia była 75 ) z układu transaxle.
|